Ten tekst dotyczy koronawirusa i zawiera opis trzech kluczowych strategii pozwalających zmniejszyć prawdopodobieństwo zachorowania. Na końcu artykułu opisałem też praktyczne rozwiązanie, które pozwoli Ci zadbać o bezpieczeństwo swoje i swojej rodziny.
Aby poznać szczegóły, koniecznie przeczytaj ten tekst w całości!
W przeszłości jednym z najmocniejszych przekleństw było życzenie komuś, aby żył w ciekawych czasach. To są właśnie te czasy! Na naszych oczach tworzy się historia, która wstrząsa Światem na skalę nigdy w dziejach ludzkości nie spotykaną. To co do niedawna było domeną fantastyki naukowej, staje się rzeczywistością.
Tym artykułem nie będę dolewał oliwy do ognia, bo skutki wojny informacyjnej, której staliśmy się uczestnikami będziemy odczuwać prawdopodobnie przez wiele jeszcze lat po wygaszeniu epidemii. Zależy mi jednak, aby w jakimś stopniu przyczynić się do wyciszania paniki, jaką rozniecają media oraz odpowiedzi na ważne pytanie, jak zadbać o bezpieczeństwo w tych przełomowych czasach?
Historia Magistra Vitae Est
Jak mawiali starożytni Rzymianie, Historia jest nauczycielką życia. W przeszłości ludzkość już niejednokrotnie doświadczała brzemiennych w skutki epidemii. Przypomnę tylko, że w XIV wieku wymarła prawie połowa Europy! Do dzisiaj mamy wiele pamiątek po czasach zarazy.
W Polsce mieliśmy tradycję stawiania krzyży oraz tzw. słupów morowych jako wotum za wybawienie od zarazy (moru). Jak będziesz w Kazimierzu Dolnym zwróć uwagę na Górę Trzech Krzyży dobrze widoczną z rynku. Podobnie w Wilnie z placu przy katedrze dobrze widać tamtejszą Górę Trzech Krzyży. Wiele osób z pewnością dobrze kojarzy Kaplicę Czaszek w Czermnej w Kudowie-Zdroju. To również makabryczna pamiątka po czasach epidemii, która wybuchła po wojnie trzydziestoletniej.
Kazimierz Dolny – Góra Trzech Krzyży
Historia w pewnym sensie się powtarza. Sam koronawirus działa podobnie, jak grypa. Śmiertelność jest na niewiele wyższym poziomie, niż w przypadku grypy. Grupa ryzyka, to głównie osoby starsze i borykające się z poważnymi schorzeniami np. układu krążenia, układu oddechowego, cukrzycy, etc. Ostatecznie o możliwości zarażenia, przebiegu choroby oraz jej skutkach decyduje osobista odporność każdego z nas.
Jest też nowy wątek tej starej historii. Mam na myśli wpływ mediów na rozprzestrzenianie się paniki. Niestety to jest nieunikniona cena, jaką płacimy za życie w społeczeństwie mającym nieograniczony dostęp do informacji.
Wracając do podtytułu tego wpisu, czego nas uczy historia wielkich epidemii jakie nawiedzały Europę w danych czasach? Tego, że jedną z najważniejszych metod hamujących rozprzestrzenianie się zarazy jest dbałość o higienę oraz ograniczenie kontaktów z innymi ludźmi, którzy mogą być potencjalnie nosicielami wirusa.
Trzy najważniejsze strategie
To co możemy zrobić, to zadbać o bezpieczeństwo swoje oraz swoich Bliskich, głównie Rodziny. Bazując na wiedzy, którą mamy o epidemii koronawirusa, wniosków z historii oraz zdrowym rozsądku, proponuję zacząć od wdrożenia trzech niezbędnych kroków:
-
- Ogranicz bezpośrednie kontakty – miej świadomość, że nawet jeżeli nie należysz do grupy ryzyka, możesz wziąć udział w przenoszeniu wirusa. Z tego powodu unikaj miejsc zatłoczonych. Jeżeli możesz, zamiast środkami komunikacji publicznej, poruszaj się własnym autem, rowerem lub pieszo. Podróże do innych krajów – wycieczki i wypoczynek odłóż na później. Kino, teatr, stadion to wspaniałe miejsca, ale nic się nie stanie, jeżeli na miesiąc lub dwa odłożysz te przyjemności.
I zauważ, że ten punkt zaczyna się od słowa „ogranicz”, co nie oznacza, że zupełnie masz zaniechać kontaktów z innymi ludźmi. Czuj się odpowiedzialny za zmniejszanie prawdopodobieństwa rozprzestrzeniania się epidemii.
- Pracuj nad wzrostem odporności – zauważ, że większość ludzi w kontakcie z wirusem nie ulega zakażeniu, nie choruje a jeżeli już to się zdarzy, u przeważającej części populacji choroba przebiega albo bezobjawowo, albo też łagodnie. Tylko nieliczni doświadczają poważnych następstw zakażenia. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ absolutnie kluczową kwestią jest osobista odporność! I dotyczy to nie tylko koronawirusa, ale każdego zagrożenia epidemiologicznego. Na szczęście na poziom odporności mamy duży wpływ. Aby utrzymywać odporność na wysokim poziomie, pomocne jest stosowanie wszystkiego, co ma dobry wpływ na zdrowie naszego organizmu.
Pozwól, że zasugeruję kilka rozwiązań: 1) Unikaj tego, co niszczy Twoją odporność, np. skażonej żywności. W mleku znajdziesz antybiotyki, w ziarnach pozostałości środków ochrony roślin, w mięsie konserwanty, etc. 2) Dbaj o dobrą florę bakteryjną w jelitach. 3) Używaj naturalnych antybiotyków – cebuli, czosnku, chrzanu, korzenia imbiru, etc. 4) Z suplementów polecałbym Witaminę D3 z K2 MK7, Witaminę C oraz Colostrum. 5) W kuchni używaj przypraw rozgrzewających i mających działanie przeciwzapalne: kurkuma, imbir, cynamon i pieprz cayenne. 6) Dbaj o równowagę kwasowo-zasadową, jedząc kiszoną kapustę, pijąc sok z cytryny i zakwas buraczany domowej roboty. 7) Zamiast szkodliwej chemii w domu, używaj naturalnych środków, które nie obciążają układu odpornościowego. W szczególności zwróć uwagę na płyny do mycia naczyń, mleczka do czyszczenia łazienek, płyny do mycia podłóg oraz żele do czyszczenia i odkażania toalet. To są prawdziwi zabójcy, którzy w dłuższej perspektywie czasowej skutkują poważnymi schorzeniami. Zamień żrący chlor na używanie np. octu, soku z cytryny, sody oczyszczonej lub środków opartych na srebrze koloidalnym. Pomocne może być również ozonowanie pomieszczeń. 8) Przebywaj w stanie relaksu i spokoju!
Wiele badań dowodzi, że kiedy doświadczasz lęku, Twój pierwotny mózg włącza program „walcz lub uciekaj”! Co się wtedy dzieje? Organizm wyłącza programy regeneracji, odbudowy i dożywiania komórek – cała energia przeznaczona jest na walkę lub ucieczkę. Zaczynasz funkcjonować w permanentnym stanie zapalnym. Efektem jest spadek odporności. Stajesz się łatwym łupem dla bakterii i wirusów chorobotwórczych! Tak więc spokój może nas naprawdę uratować! Jeżeli stresują Ciebie wiadomości, wyłącz radio, wyłącz telewizor, ogranicz korzystanie z internetu, nie rozmawiaj o stresujących historiach! Opowiadaj dowcipy, oglądaj komedie, módl się, medytuj, utrzymuj w swoim umyśle energię miłości, wdzięczności i spokoju.
- Dbaj o osobistą higienę – jednym z nielicznych plusów nagłaśniania przez media zagrożeń związanych z epidemią koronawirusa jest akcentowanie, jak ważne jest to, co zawsze ważne było. Mycie rąk, częsta zmiana i pranie odzieży, odkażanie przedmiotów codziennego użytku, niesiadanie na deskach sedesowych w publicznych toaletach. To są elementy edukacji na poziomie pierwszych klas szkoły podstawowej. Dzisiaj przestrzeganie tych zasad nabiera charakteru wręcz egzystencjalnego, bo od właściwych nawyków zależeć może nasze zdrowie a w skrajnych przypadkach nawet życie.
W tym punkcie warto zasugerować, aby ograniczyć zwyczaj witania się / żegnania przez podanie dłoni – przynajmniej do czasu wygaszenia epidemii. Z badań wynika, że w ciągu dnia średnio 24 razy bezwiednie dotykamy dłońmi twarzy, oczu, ust. To są miejsca, w których najłatwiej odbywa się zakażenie koronawirusem, ale też innymi patogenami. Nawet jeżeli Twoje dłonie są czyste, masz prawidłowe nawyki i dbasz o higienę, nie możesz mieć pewności, jak zachowują się Twoi bliscy poza domem?
Popatrz tylko na jedną ze ścieżek przenoszenia zagrożeń: Twoje dziecko wraca ze szkoły autobusem / metrem / tramwajem, w którym pewien czas spędza siedząc na siedzeniu, na którym przed chwilą poprzednik pozostawił swoją florę bakteryjną, wirusy, antygeny oraz zwyczajny brud. To wszystko przenoszone jest na odzież Twojego dziecka, które po powrocie do domu siada np. na kanapie przed telewizorem. Ze spodni, oraz z kanapy wszyscy domownicy przenoszą zanieczyszczenia na dłonie a następnie dotykając twarzy, groźne patogeny umieszczają w pobliżu ust i oczu. Wybacz drastyczną szczerość, bo jeżeli jeszcze masz zwyczaj dłubania w nosie, w niesprzyjających okolicznościach możesz bardzo szybko mieć poważne problemy.
Z utrzymaniem higieny związane jest pytanie, jakich środków warto używać, aby skutecznie zmniejszać ryzyko zakażenia? Oczywiście od drogich i pachnących mydeł kosmetycznych zdecydowanie lepsze są tradycyjne szare mydła. Może nie pachną pięknie, ale w walce z brudem i bakteriami są bardzo skuteczne. Mają też zastosowania medyczne.
W tym miejscu warto poświęcić kilka zdań osławionym maseczkom, o brak których toczą się prawdziwe wojny słowne w mediach. Oczywiście, jeżeli jesteś chory, to noszenie maseczki może zmniejszyć ilość chorobotwórczego aerozolu powstającego w trakcie kichania – ochronisz w ten sposób innych. Jednak generalnie maseczki są mocno przereklamowane! Maseczki mogą być nawet bardzo niebezpieczne! Dlaczego? 1) Jeżeli wierzysz, że maseczka Ciebie uchroni przed zakażeniem, możesz mieć większą skłonność do podejmowania ryzyka przebywania w środowisku osób chorych. Masz zasłonięte usta i nos maseczką i czujesz się względnie bezpiecznie. A co z oczami? Przecież tam masz błony śluzowe, przez które wirus wnika do ciała ludzkiego bez najmniejszych oporów! Jeżeli już maseczka, to tylko w komplecie z goglami! 2) Kolejne niebezpieczeństwo, jakie wiąże się z używaniem maseczek, to czas przez jaki używasz maseczki i co z nią zrobisz, jak zdejmiesz? Jeżeli używasz długo, to maseczka staje się siedliskiem bakterii i wirusów, które wdychasz w coraz większej ilości. Jeżeli po zdjęciu włożysz maseczkę do kieszeni, do której później sięgasz dłońmi np. po klucze od auta, lub telefon.. mamy do czynienia z prawdziwą bombą biologiczną. Jestem pewien, że potrafisz wyobrazić sobie skutki takiego używania maseczki. 3) I najważniejszy argument: – czy wiesz, jaka jest wielkość wirusa?! Mówimy tu o strukturach białkowych o rozmiarach mierzonych w nanometrach (nm). Nanometr, to jedna miliardowa metra, czyli jedna milionowa milimetra. Patogeny o tak małych rozmiarach zasysane wraz z wdychanym powietrzem (podciśnienie) pokonują z łatwością barierę, jaką ma stanowić przepuszczalny materiał maseczki! Reasumując: – używać, czy nie używać maseczek? Używać, ale rozsądnie i z uwzględnieniem uwag opisanych wyżej, pamiętając również o tym, że za brak maseczki możesz otrzymać mandat w wysokości 500 a nawet 1000 złotych!
Srebro koloidalne nanojonowe
Jednym z najskuteczniejszych sposobów walki z wirusami jest stosowanie srebra nano- lub monojonowego. Warto wiedzieć, że antybiotyki nie radzą sobie z wirusami. O ile antybiotyk eliminuje około 6-7 rodzajów szkodliwych bakterii, to srebro koloidalne niszczy ponad 650 chorobotwórczych bakterii, wirusów, grzybów i pleśni.
Nanosrebro (srebro koloidalne) jest roztworem o działaniu przeciwbakteryjnym, przeciwwirusowym i grzybobójczym. Jest naturalnym antybiotykiem: efektywnym, łagodnym i nietoksycznym. Nie kumuluje się w organizmie i zostaje w ciągu kilku dni wydalone.
Optymalna wielkość cząsteczki nanosrebra to 5-10 nm. Dla porównania wirusy mają wielkość od 15 do 150 nm, przy czym wielkość ta u większości z nich waha się w przedziale 20-40 nm. Bakterie mają wielkość od 350 do 1000 nm. Dlatego nanosrebro może swobodnie wnikać do wnętrza patogenów i skutecznie je niszczyć.
Srebro w postaci koloidalnej jest też suplementem przyswajalnym w 98-99%, jest również pierwiastkiem śladowym niezbędnym do prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka.
Skoro nanosrebro jest zarówno bezpieczne, jak też bardzo skuteczne w walce z wszelkiego rodzaju patogenami, w tym również z wirusami, powstaje pytanie z jakiego powodu medycyna akademicka nie używa nanosrebra na szeroką skalę? To pytanie pozostawiam bez odpowiedzi.
Nie jestem lekarzem i ten post nie jest ma ambicji udzielania jakichkolwiek porad o charakterze medycznym. Jeżeli masz jakikolwiek problem ze zdrowiem, zgłoś się do swojego lekarza i razem z nim podejmuj wszelkie decyzje dotyczące Twojego zdrowia oraz ewentualnie sposobu leczenia.
Pakiet Bezpieczeństwa
Napisałem wyżej, że do łask wracają tradycyjne szare mydła. Dodam, że o wiele skuteczniejsze w walce z wirusami są szare mydła z dodatkiem nanosrebra! Wszelkie produkty służące utrzymaniu higieny, które zawierają srebro nanojonowe warto polecać w okresie epidemiologicznego zagrożenia. To one właśnie pozwolą w łatwy i tani sposób skutecznie zadbać o bezpieczeństwo Twoich Bliskich.
Z tego powodu z produktów polskiej firmy z 27-letnią historią funkcjonowania na rynku zestawiłem Pakiet Bezpieczeństwa NanoSilver. Każdy z 7-iu produktów znajdujących się w tym niezbędnym Pakiecie zawiera nanosrebro skutecznie zwalczające chorobotwórcze bakterie, wirusy, grzyby i pleśnie.
Warto dodać, że wszystkie produkty są przyjazne dla ludzkiego organizmu i mają oznaczenie „Eco Friendly”. Ten pakiet zapewni Tobie i Twoim Bliskim skuteczną ochronę przed wieloma zagrożeniami, o których trąbią obecnie media na całym świecie 24 godziny na dobę.
Jest tylko jeden warunek skuteczności Pakietu Bezpieczeństwa – trzeba się zaopatrzyć w te produkty i ich używać! Jeżeli chcesz dowiedzieć się, jakie 7 produktów ze srebrem nanojonowym wybrałem do tego zestawu, jeżeli chcesz dowiedzieć się, jak możesz zdobyć ten niezbędny Pakiet Bezpieczeństwa i jak go używać, przeczytaj ten wpis do końca i przejdź do sklepu internetowego.
Na zakończenie, jako podsumowanie wpisu dedykuję…
Kilka wskazówek do wdrożenia
- Ogranicz podawanie dłoni innym ludziom i staraj się nie dotykać własnej twarzy, ust i oczu.
- W środkach komunikacji miejskiej staraj się nie siadać i nie trzymać przedmiotów często dotykanych przez innych (np. poręcze).
- Zawsze po kontakcie z innymi ludźmi, po użyciu pieniędzy, długopisu na poczcie, etc. odkażaj dłonie wodą z nanosrebrem.
- Po powrocie do domu umyj dłonie i twarz mydłem zawierającym nanosrebro.
- Używaj wody z nanosrebrem do odkażania dłoni, klamek, smartfona, kierownicy auta, toalety, etc.
- Często zmieniaj odzież i pierz ją w płynach do prania zawierających nanosrebro.
- Po zakończeniu wizyty w Twoim domu gości, dokonaj odkażenia płynami z nanosrebrem klamek, krzeseł / foteli, armatury i deski sedesowej w toalecie.
Szaleństwo, prawda?
Dla wielu osób zmiana nawyków związanych z rutynowymi czynnościami może być naprawdę trudna. Być może początkowo trzeba będzie włożyć dużo wysiłku, aby sprostać wymogom higieny, aby pamiętać co robią dłonie, kiedy jesteśmy czymś bardzo pochłonięci?
Cóż.. trening czyni mistrza. Zainwestuj trochę wysiłku w uważność oraz wdrożenie nowych zachowań. Zainspiruj też swoich domowników do wprowadzenia zmian opisanych w tym artykule. W dłuższej perspektywie czasowej zaoszczędzi to Wam wiele stresu i przyniesie więcej spokoju.
Jeżeli chcesz poznać każdy z elementów Pakietu Bezpieczeństwa, a może chcesz już zaopatrzyć się w ten Niezbędny Pakiet, koniecznie kliknij przycisk:
Życzę zdrowia oraz
wielu wspaniałych
sukcesów,
Franciszek Staniszewski
WAŻNE! Jeżeli chcesz otrzymać dostęp do większej ilości wartościowych materiałów edukacyjnych z obszaru finansów, biznesu oraz inwestycji, zapisz się na listę subskrybentów bezpłatnego Newslettera.
Dla nowych Czytelników przygotowałem pakiet powitalny o wartości 50,00 PLN – zupełnie za Darmo! Aby zdobyć ten pakiet, KLIKNIJ przycisk:
|
Zostaw Komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.